Usuwanie starej folii.

Problem usuwania folii wielokrotnie pojawia się na różnych internetowych stronach. Zobaczmy jak się to robi w Ameryce – Butch Anton z Sign Business magazine opowiada o swoich doświadczeniach z usuwaniem starej grafiki z samochodów.

Już od 15 lat stale tnę folię i nanoszę na różne powierzchnie. Mówię wam – na prawdę przerobiłem ten temat! Myślę, że kleiłem już każdy znany człowiekowi rodzaj folii na wszystkim, co człowiek może posiadać.
Za dawnych dobrych czasów, gdy liternictwo malowało się ręcznie, wszystko było proste. Wyciągało się stary pędzel, dolewało do farby trochę rozpuszczalnika i malowało literę. Farba była substancją dość prostą i nie trzeba się było obawiać specjalnych niespodzianek, a jeśli – to raczej związanych z samą powierzchnią. Największy problem stanowiły bąble powstające w wyniku jej zabrudzeń.

Usuwanie ręcznie malowanego liternictwa było również proste, a to dzięki nieskomplikowanej strukturze chemicznej używanych środków. Stosowałem z różnym powodzeniem wiele rozpuszczalników i środków czyszczących.

Ale nadeszła era komputerów, a folia PCV stała się – z naszego własnego wyboru – podstawowym materiałem w reklamie wizualnej. Nie ma żadnego znaczenia, czy jesteś w tym biznesie od pięciu minut, czy też od pięciu lat – zawsze trafisz na sytuację, gdy będziesz musiał usunąć grafikę z folii z jakiegoś powodu. A to oznacza lepki problem!

Chociażby w zeszłym tygodniu musiałem usunąć folię z kilku aut. Z jednym poszło łatwo, ale z pozostałymi miałem trudności.

Problem z taśmą klejącą
W pierwszym wypadku były to drzwi półciężarówki, na którą mieliśmy nakleić folię. Przez całą zimę była do nich przyklejona przy pomocy taśmy klejącej reklama. Taśma weszła w nader zażyły związek z lakierem i za nic nie chciała zejść. Usunąłem reklamę i tyle taśmy, ile się udało, a następnie spryskałem środkiem do usuwania kleju typu „Rapid Remover” i pozwoliłem mu wsiąkać przez minutę czy dwie. Następnie druga warstwa środka i po kolejnej minucie przystąpiłem do usuwania taśmy raklą.

Nie pozbędziecie się jednak wszystkiego przy pierwszym podejściu. Niezbędne jest kolejne nałożenie środka usuwającego. Użyjcie następnie papierowych ręczników, a potem nałóżcie trzecią warstwę i umyjcie powierzchnię z resztek. Po tym wszystkim trzeba umyć jeszcze powierzchnię czystym papierowym ręcznikiem z dodatkiem rozpuszczalnika. To powinno wystarczyć, aby przygotować powierzchnię do naniesienia nowej folii.

Jeżeli pracę wykonuje się na zewnątrz, nie ma problemu z odpadkami spadającymi na ziemię. Jeżeli jednak podłoga wymaga zabezpieczania – można użyć zwykłych gazet.

Drugi przypadek stanowił dla mnie prawdziwe wyzwanie. Ktoś naniósł świeżą folię na samochód, który uległ poprzednio wypadkowi i był naprawiany. W warsztacie pomalowano go na biało, następnie została naniesiona folia, a wszystko razem pokryto lakierem bezbarwnym. Musiałem zatem usunąć litery z folii oraz klej ukryte pod warstwą lakieru. Na szczęście była to wysokiej jakości folia, która zazwyczaj nie pozostawia, lub pozostawia niewiele kleju po usunięciu.

1. Folia na samochodziePoradzenie sobie z pokrywającą liternictwo warstwą lakieru bezbarwnego nie jest takie trudne, jeśli użyjecie opalarki. Temperatura rozmiękczy lakier i jeśli podważycie przy pomocy ostrza krawędź litery, będzie ją można delikatnie podnieść z powierzchni.

Obrazki przedstawiające pistolet oraz gwóźdź i zszywkę wykonano folią metalizowaną. To najgorszy możliwy przypadek jeśli chodzi o pozostawianie kleju na powierzchni, gdyż warstwa metalu zazwyczaj oddziela się od warstwy kleju, która pozostaje na samochodzie.

Folie o średniej trwałości są zazwyczaj trudne do usunięcia. Czynnikiem wpływającym na możliwość usunięcia jest także wiek folii.

Instrumentarium
Najczęściej będziecie potrzebowali czterech rzeczy, aby z powodzeniem usuwać folię.

1. Narzędziami numer jeden są: opalarka, suszarka do włosów lub palnik gazowy. Jeżeli nie macie żadnego z nich pod ręką – ustawcie przynajmniej samochód do słońca. Lepsze efekty uzyskacie przy autach ciemnych, gdyż szybciej absorbują energię.

Usuwane starej foliiW trakcie ogrzewania powierzchni trzeba wyczuć odpowiednią odległość. Zbyt dużo ciepła jest równie złe jak jego brak. Gdy zaczniecie sobie parzyć palce – jest już za gorąco.



2. Dobry skrobak z metalowym ostrzem nie zawsze jest konieczny, ale będzie przydatny w 90% przypadków. Wkładajcie zawsze świeże ostrze i przejedźcie nim po powierzchni delikatnego papieru ściernego, aby lekko je podwinąć. Ta sztuczka pozwoli uniknąć zarysowań lakieru.

Usuwanie folii 2Ooops! Czasem zdarzy się naruszyć lakier. To nie koniec świata! Zazwyczaj nowa grafika przykryje takie zadrapania, jak to miało miejsce w moim wypadku. Jeśli nie – uzupełniam takie miejsce odrobiną lakieru i zazwyczaj to wystarcza. Jeśli boicie się używać skrobaka – wypróbujcie go najpierw na własnym aucie.


3. Będziecie potrzebować środka do usuwania kleju. Pamiętajcie, że aby dobrze wykonać robotę, trzeba użyć go trzykrotnie. Zwróćcie również uwagę, że kleje stosowane dziś przy produkcji folii samoprzylepnych są różnego rodzaju i różnie zachowują się przy usuwaniu.
Spryskiwanie powierzchni foliiSpryskałem powierzchnię środkiem „Rapid Remover” i pozostawiłem na ok. minutę. Zazwyczaj po spryskaniu grafiki z jednej strony, można zacząć już usuwać wcześniej pokrytą tym środkiem grafikę w innym miejscu auta.


Usuwanie resztek foliiPamiętajcie, aby powtarzać ten proces aż wszystko zostanie usunięte. Następnie umyjcie powierzchnię do czysta.


4. Do wymycia powierzchni po usunięciu kleju potrzebny będzie dobry rozpuszczalnik.

Usuwanie resztek klejuGdy już usunąłem folię, wtarłem brud w resztki kleju aby zobaczyć, co pozostało jeszcze do wyczyszczenia. Użyłem papierowego ręcznika, trąc nim o brudną powierzchnię auta.

Z usuwaniem starej folii wiąże się pewne ryzyko. Dlatego zawsze uczulam klientów, że mogą nastąpić pewne odbarwienia lakieru lub jego uszkodzenia, jednak nie powinno to wpłynąć na czytelność nowej reklamy. Po usunięciu folii spod warstwy lakieru bezbarwnego pozostaje delikatna krawędź. Jedyne, co możecie na to poradzić – to udawać, że jej nie ma i uprzedzić o tym odpowiednio wcześnie klienta.

Autor: Butch Anton
Tłumaczenie: Łukasz Łukasiewicz, redakcja signs.pl
źródło: Sign Business magazine

Napisane przez:

komentarze 2 do “Usuwanie starej folii.”

  1. 11-05-2010 o godz. 16:56, zabawki edukacyjne pisze:

    Bardzo interesujący wpis. Ze 100% pewnością wpadnę jeszcze po więcej lektury.

  2. 12-05-2010 o godz. 15:26, super zabawki pisze:

    Bardzo podobał mi się twój wpis. Jedynie tak dalej !. bertussklep4545